Konsultacja z dietetykiem pozwoli Ci uniknąć takich kategorycznych błędów.

Dodatkowo, nakieruje Cię na małe zmiany, które przyniosą wielkie zmiany w Twojej sylwetce i poprawie twego zdrowia.

Oczywiście nie jest to jedyna droga. W dzisiejszym świecie mamy takie możliwości jak nigdy wcześniej. Za kliknięciem jednego palca mamy dostęp do informacji – pamiętajmy, że jest to zdradliwe, gdyż nadmiar informacji powoduje dezorientację. Należy posiadać bazowa wiedzę by móc filtrować informacje i oddzielać prawdę od błędnych informacji.

Decydująca się, że sam zagłębiasz się w świat żywienia to ze swojej strony polecam:

– kursy i szkolenia,

– książki,

– śledzenie wartościowych profili w Social Media.

Niemniej jednak już samo liczenie kalorii robi ogromną robotę, jeżeli do tego ogarniesz makro składniki – to już jesteś w domu! Sukces.

Teraz mamy łatwą możliwość monitorowania – wystarczy sprawdzona aplikacja.

Nieco rozeznania w robieniu zakupów spożywczych, by nie tracić zbyt wiele czasu i kasy.

I zostaje otwartą głową na ciekawe przepisy – mi to akurat przychodzi dość łatwo pomimo, że jestem mężczyzną (idąc stereotypami).

Motywacja by zacząć determinacja by wytrwać.

Jeżeli przebrniesz przez pewien czas to uczynisz z tego nowe nawyki, które będą Ci szły już z automatu. Potem zostaje Ci co jakiś czas dokonać aktualizacji jak wspomniałem wcześniej w tym wpisie.

Znajdź kogoś wykwalifikowanego kto zrobi to za Ciebie część roboty:

– jasno ułożony plan;

– propozycje posiłków;

– wsparcie i motywacja;

– analiza badań lekarskich;

– monitorowanie Twojego progresu;

– lista zakupów;

– wskazówki organizacyjne;

– podliczone kalorię, makroskładniki: białko, tłuszcze, węglowodany, błonnik.

Wtedy po Twojej stronie zostanie Ci tylko przestrzegać stosownych zaleceń.